W niedzielne popołudnie 26 listopada gościem Dworu Skrzynki był Max Cegielski znany dziennikarz, pisarz, prezenter radiowy i telewizyjny, animator kultury oraz podróżnik.
Do Skrzynek przyjechał ze swoją najnowszą książką, która miała premierę w październiku. Tym razem jest to zbiór esejów dla których, inspiracją było Conradowskie „Jadro ciemności”. Stało się ono swoistym przewodnikiem w stawianiu egzystencjalnych pytań o kondycję ludzkiej natury. Książka „Kongo w Polsce. Włóczęgi z Josephem Conradem” to przede wszystkim podróż w głąb siebie, w której autor odkrywając rodzinne sekrety przy okazji opowiada nieznane powszechnie losy podkarpackich nafciarzy. To także opowieści o ludzkiej naturze tak podatnej na nikczemność i szybkie wypieranie z pamięci złych, okrutnych doświadczeń. To nie jest łatwa lektura, ale bezkompromisowo prowokuje czytelnika do zadawania sobie tych samych pytań, jakie postawił przed sobą Max Cegielski.
Spotkanie z autorem miało nietypowy przebieg. To była nomen omen biesiada, w czasie której potwierdziła się stara prawda, że przy smakowicie zastawionym stole łatwiej się rozmawia i stawia nawet bardzo osobiste pytania.
Jednym z wątków najnowszej książki Maxa Cegielskiego są żydowskie korzenie części jego rodziny. Dlatego też aby wprowadzić się w klimat Maxowych peregrynacji po Bieszczadach, Żuławach czy Auschwitz w menu wieczoru znalazły się potrawy z kuchni żydowskiej. Kajetan Świokła Szef Kuchni Dworu Skrzynki choć sam przyznał, że było to dla niego wyzwanie – znakomicie zadbał o smak cebularzy, śledzi przygotowanych na trzy sposoby czy też szabasowego kugla i gęsich żołądków podawanych z zielonymi ogórkami. Dopełnieniem tego świetnego menu była pascha z bakaliami serwowana na deser.
Bardzo szybko rozmowy za stołem przerodziły się w bardzo sympatyczne opowieści o podróżach, kulinariach, a także warsztacie twórczym Maxa Cegielskiego.
Biesiada Literacka w Dworze Skrzynki została zorganizowana pod auspicjami Unii Literackiej.